Te opowieści to prawda
Opowieści o budowach i fachowcach często traktujemy z przymrużeniem oka, no może nie tak często, ale z całą pewnością nie we wszystkie wierzymy. Zdajemy sobie bowiem sprawę, że na tle satyrycznych opowiadań, czy krążących dowcipów o budowlańcach trudno jest odróżnić prawdę od barwnej opowieści. Może całkiem niesłusznie. Kolejne lata mojej pracy mijają i Powiem Wam, że te barwne opowieści bledną przy gniotach, które człowiek spotyka. Może jeszcze kilka lat temu nie uwierzyłbym, iż można wznieść pięciokondygnacyjny budynek mieszkalny i nie wykonać żadnego przewodu wentylacyjnego. Może te kilka lat wcześniej nie uwierzyłbym, iż można wszystkie mieszkania w tym obiekcie wykończyć, pomalować ściany i zdać sobie wtedy sprawę z faktu, trzymając kratkę wentylacyjną w ręku iż nie ma gdzie jej umieścić. Dziś nie bronię się przed tymi opowieściami. Częściej zadaje sobie pytanie, co jeszcze taki budynek może skrywać za mroczną tajemnicę.
Z mojej perspektywy jest to zabawne, sporządzam opinię i wykonuję następną pracę. Nie każdy jednak jest obserwatorem spraw, które go nie dotyczą. Nie chcę jednak pisać o sprawach przykrych i nie przedstawię dziś tej drugiej strony medalu. Jeśli słyszałeś, słyszałaś opowieść o hydrauliku, który skuł 3/4 grubości słupa, aby przeprowadzić rurkę z pieca zamiast wykonać obejście, wierz w każde słowo! Jeśli słyszałeś, słyszałaś o cegłówce, która spadła na podłogę w drewnianym kościele, wierz w każde słowo! Te opowieści są prawdziwe, tyle.
Z mojej perspektywy jest to zabawne, sporządzam opinię i wykonuję następną pracę. Nie każdy jednak jest obserwatorem spraw, które go nie dotyczą. Nie chcę jednak pisać o sprawach przykrych i nie przedstawię dziś tej drugiej strony medalu. Jeśli słyszałeś, słyszałaś opowieść o hydrauliku, który skuł 3/4 grubości słupa, aby przeprowadzić rurkę z pieca zamiast wykonać obejście, wierz w każde słowo! Jeśli słyszałeś, słyszałaś o cegłówce, która spadła na podłogę w drewnianym kościele, wierz w każde słowo! Te opowieści są prawdziwe, tyle.
Komentarze
Prześlij komentarz