Na kłopoty mgr inż. Eugeniusz Legeżyński

Przyjaciel, Człowiek pasji, Nauczyciel, chodzący Żeńczykowski...
Mija rok od Jego śmierci, a był ważną Postacią w moim życiu, nie tylko zawodowym ale i prywatnym. Może dlatego wciąż mi jest trudno pogodzić się Jego odejściem.


Pod opieką Eugeniusza zdobywałem cenne doświadczenie. Mieliśmy wiele wspaniałych prac, często w budownictwie zabytkowym, które wielokrotnie dostarczało nam wiele radości. Muszę wyjaśnić, że nie z powodu faktu pracy przy zabytkach, ale z tego co udało nam się zastać na miejscu. W pewnym drewnianym kościele Gieniu powiedział; "jak ktoś ma pecha to i w drewnianym kościele cegła mu na łeb spadnie". I miało to swoje odzwierciedlenie w praktyce. Niejednokrotnie spotykaliśmy w konstrukcji dachu poukładane cegły, gdy wymagał spróchniały już element podparcia. Takie tam uzupełnienia. Stare konstrukcje drewniane zawsze budziły naszą ciekawość.

Budownictwo z cegły już nie było takie interesujące. Kogo by dziwiło usunięcie 3/4 cegieł w środkowej części słupa z powodu konieczności przeprowadzenia jakiejś rurki centralnego ogrzewania. Banał, po co tworzyć obejście. Nie mogę powiedzieć, że przechodziliśmy obok takich rzeczy obojętnie, ale nie robiły na nas już takiego wrażenia. Ostatnią naszą pracę wykonywaliśmy w Wieńcu. Pałac. Dawny szpital, pełen zastanawiających, budzących podziw rozwiązań.

Dziś brakuje mi tych wszystkich wycieczek, bo chyba tak mogliśmy nazwać każdy nasz wyjazd na oględziny. Dziś jeżdżę sam oglądać różne prace. Kiedy spotkam coś godnego pojawienia się uśmiechu na buzi zawsze myślę o Tobie Panie Eugeniuszu. Niegdyś mówiłeś "na kłopoty Bednarski, Legeżyński, Chojnacki" dziś pozostał jedynie Chojnacki, czy to dobrze?


Komentarze

  1. Zawsze byłem dumny z mojego Taty bo miał na wszystko odpowiedź i bardzo mi go brakuje mam nadzieję że po tamtej stronie spotkam się z nim

    OdpowiedzUsuń
  2. Zabawna i kreatywna forma – mgr inż. Eugeniusz naprawdę ratuje z opresji! Lubię takie z przymrużeniem oka, ale jednocześnie bardzo użyteczne wpisy.
    https://powiemto.pl/szokujace-statystyki-wypadki-przy-pracy-rosna-w-zastraszajacym-tempie/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Koniec II kadencji na liście biegłych sądowych z dziedziny budownictwa

Profesjonalny pomiar siły dynamometrem elektronicznym